Kameralne i przytulne oświetlenie małego pokoju. Jak osiągnąć taki efekt?

Najmniejsze pomieszczenia w domu najczęściej pełnią funkcję sypialni. A tam światło nie powinno być zbyt intensywne, ponieważ nadmierna ilość światła sztucznego o wysokim natężeniu może przyczyniać się do problemów z zasypianiem i obniżać jakość snu. Co jednak zrobić, jeśli sypialnia jednocześnie pełni funkcje miejsca do pracy? Załóżmy, że jest to pokój dziecięcy, gdzie nasza pociecha nie tylko śpi, ale odrabia także lekcje i w związku z tym potrzebuje intensywniejszego oświetlenia. Idealnym rozwiązaniem do takiego pomieszczenia są lampy LED z możliwością przyciemniania.

Do oświetlenia niewielkiego pomieszczenia, pełniącego funkcję sypialni wystarczy źródło światła o strumieniu świetlnym poniżej 700 lm. Takie oprawy emitują niezbyt intensywne, delikatne światło w sam raz do miejsca, w którym budzimy się i zasypiamy. W miejscach do czytania lub pracy można oczywiście zastosować żarówki o większej mocy.

Żyrandole sufitowe z kloszem otwartym od dołu to rozwiązanie przeznaczone wyłącznie do dużych przestrzeni. W tych mniejszych warto zastąpić je lampą z kloszem otwartym do góry, bądź rozpraszającym oświetlenie na boki. Jeśli za przykład weźmiemy więc lampy z serii Philips Hue, lepszym rozwiązaniem od oprawy wiszącej Beyond (ta doskonale sprawdzi się w kuchni czy nad stołem w jadalni) będzie lampa sufitowa Being. Wówczas oświetlenie nie będzie zbyt intensywne, a pokój optycznie będzie wydawał się wyższy.

W każdym małym pomieszczeniu, oprócz światła ogólnego powinno znaleźć się również kilka dodatkowych punktów świetlnych. Mogą być to lampki nocne, kinkiety (ich światło również warto skierować ku górze), lampy podłogowe oraz oświetlenie dekoracyjne (takie jak taśmy LED), przy pomocy którego podświetlimy najbardziej reprezentatywne zakamarki pokoju.

Sprzęty elektryczne, takie jak komputer, smartfon czy telewizor, emitują chłodnie światło o dużej ilości światła niebieskiego w widmie, które działa na nasz organizm pobudzająco i w efekcie utrudnia zasypianie. Z tego powodu sugeruje się, by na dwie godziny przed snem unikać kontaktu z ich ekranami. Jeśli nie wyobrażamy sobie jednak sypialni bez telewizora, warto doświetlić znajdującą się za nim ścianę światłem ambientowym. Wówczas migoczący ekran nie będzie już najjaśniejszym punktem w pomieszczeniu.

Jeśli przestrzeń za telewizorem doświetlimy taśmą LED Lightstrip Philips Hue albo podczepianymi do telewizora lampami Hue Play, łatwo zsynchronizujemy ją z telewizorem, dzięki czemu emitowane przez nią światło będzie odpowiadać kolorom na ekranie. Taśmy Lightstrip Plus, podobnie jak każde inne źródło światła Philips Hue można zintegrować z mobilną aplikacją, która pozwala na wygodne sterowanie światłem ze smartfona, bez konieczności wstawania z fotela czy wychodzenia z łóżka.

Synchronizacja oświetlenia z telewizorem to zaledwie jedna z wielu funkcji systemu Philips Hue. Oto co jeszcze potrafią inteligentne żarówki:

• Oprócz budzika ustawisz możesz ustawić pobudkę świetlną. Dzięki stopniowo rozjaśniającemu się światłu wstawanie wczesnym rankiem powinno stać się prostsze.
• Oświetlenie będzie dostosowywać się Twojego rytmu dnia. Wystarczy ustawić w aplikacji odpowiednie harmonogramy np. godziny powrotów z pracy. A jeśli uruchomisz funkcję geolokalizacji i to nawet nie będzie konieczne. Światło w domu automatycznie zapali się, gdy będziesz się do niego zbliżać albo powiadomi o tym innych domowników, wykorzystując którąś z dostępnych notyfikacji świetlnych.   
  
• Oświetleniem można też sterować zdalnie pod nieobecność w mieszkaniu. Doskonale sprawdza się to np. podczas długiego urlopu – można pozorować, że ktoś cały czas jest w domu.
• W aplikacji Philips Hue dostępne są różne tryby oświetleniowe, zaprojektowane specjalnie z myślą o określonych czynnościach (koncentracja, relaks, praca). W takich warunkach zarówno praca, jak i odpoczynek powinny być efektywniejsze.
• Żarówki Philips Hue mogą świecić aż 16 mln barw. Daje to ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o aranżację wnętrz.
• Oświetlenie można synchronizować też z grami komputerowymi. Nie tylko odpowiada kolorom na ekranie, ale reaguje też na to, co dzieje się w grze, powiększając możliwości gracza.
• Jednocześnie są to po prostu tradycyjne żarówki. Można je włączać i wyłączać także bez pilota czy aplikacji.